była kompletnie bezużyteczna.Floty piratów i kompanii zbierają się do bitwy perła walczy z
holendrem Jones ginie Will zostaje kapitanem holendra razem niszczą statek Becketta kompania
się wycofuje piraci się cieszą.I tyle.Nie było żadnej wielkiej wojny.To całe zwoływanie bractwa
wybieranie króla i imponujące sceny piratów szykujących się do bitwy były bezcelowe ponieważ nic
nie robili.Był tylko pojedynek 1vs1 perła holender.Piraci i kompania tylko siedzieli z tyłu i fajnie
wyglądali.