Irytuje mnie ze najpotezniejsza i najlepsza marynarka wojenna tamtych czasów jest ukazana jako kompletni nieudacznicy. A jakies niepismienne obdartusy z karaibów rozgrywaja brytyjczyków jak małe dzieci. Wiele moge wybaczyć tej serii filmów familijnych, ale to juz jest za duzo. Mam nadzieje ze kiedys powstanie realistyczny film o piratach, a nie bajka dla dzieci.